Wymiana siodełka

Jakość wykonania siodełka oraz jakość materiału, z którego jest wykonane, ma ogromny wpływ na strojenie i trzymanie stroju. Niestety mało kto jest tego w pełni świadomy. Bardzo często za niestrojenie na progach obwiniamy zużyte progi, słabej jakości struny czy złą regulację instrumentu, a za szybkie rozstrajanie się słabej jakości klucze czy złą konstrukcję mostka. Nawet nie podejrzewamy, że najczęściej winne jest właśnie to małe niepozorne siodełko. Współwinny nietrzymania stroju jest zawsze dociskacz strun jeżeli tylko jest stosowany.

Wymiana progów to świetna okazja do tego, aby przyjrzeć się siodełku i sprawdzić czy ono również nie powinno być wymienione. Przy każdej bowiem wymianie progów i tak, i tak konieczny jest demontaż siodełka a na końcu powtórny montaż i korekta nacięć pod struny. Jeżeli siodełko wykonane jest z dobrego materiału to oczywiście nie ma sensu je wymieniać, co najwyżej poprawić i dopieścić.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

W tej gitarze akustycznej wysokiej klasy siodełko po wymianie progów zostało tylko starannie dopracowane a nacięcia pod struny optymalnie pogłębione.

Jeżeli jednak wykonane jest z byle jakiego plastiku czy archaicznej kości to nie ma się nawet nad czym zastanawiać – wymiana jest obowiązkowa! Wiem o co chcesz zapytać: ile to kosztuje? 😉 Niestety dość dużo – wielu klientów tak to odbiera. Niektórzy pytają wprost: taki kawałeczek plastiku i tyle kasy? Po pierwsze, to nie taki zwykły kawałek plastiku, tylko drogie i bardzo zaawansowane technicznie tworzywo, które łatwo zepsuć. Po drugie, to masa precyzyjnej roboty przy obróbce i dopasowaniu (to nie jest tak, że wyciągasz stare i wklejasz nowe). Jeżeli chciałbyś nieco zgłębić temat polecam mój artykuł Dlaczego Twoja gitara nie stroi (idealnie)?

Oczywiście wymieniam również same siodełka, bez wymiany progów.

Fabryczne siodełka robione są z rożnych materiałów: plastiku i innych tworzyw sztucznych, metalu, naturalnej kości, drewna. Najlepsze obecnie siodełka produkuje kanadyjska firma Graph-Tech pod nazwą Tusq XL. Siodełka te wykonane są ze specjalnego samosmarownego tworzywa. Występują w dwóch kolorach: grafitowym (czarnym) i kremowym (kość słoniowa). Z tego samego materiału Graph-Tech produkuje  również dociskacze strun. Materiał ten charakteryzuje się przede wszystkim minimalnym tarciem w kontakcie ze struną, dzięki czemu gitara nie rozstraja się po mocniejszych podciągnięciach czy ruchach wajchą tremola. Siodełka te nie wymagają dodatkowego smarowania. Tusq XL jest w miarę neutralny brzmieniowo i może być stosowany w każdej gitarze. Jednak do basów polecam siodełka z twardszych materiałów.

W moim serwisie instaluję wyłącznie siodełka i dociskacze strun Graph-Tech Tusq XL.
Nie zakładam siodełek z naturalnej kości, z mosiądzu ani siodełek z kompensacją typu: Buzz Feiten, Earvana itp. Zdarza się natomiast, że wymieniam siodełka z kompensacją na standardowe (np. w Music Manach).

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Klient samodzielnie wymienił sobie siodełko na kompensowane zachęcony reklamami. Producenci siodełek (niestety Graph-Tech również) często wmawiają nam, że wymiana siodełka to łatwe zadanie i można je wykonać samodzielnie. W zestawie otrzymasz nawet kawałek rapieru ściernego, który niby ma Ci w tym pomóc. To zwykłe oszustwo. Nie zrobisz tego samodzielnie, a już na pewno nie za pierwszym razem. Do poprawnego wykonania siodełka potrzeba wiedzy, doświadczenia i specjalistycznych narzędzi. Bez tego w najlepszym wypadku zepsujesz siodełko – w najgorszym uszkodzisz gitarę.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Samo wyciągnięcie starego siodełka nie jest prostym zadaniem i często może skończyć się uszkodzeniem siodełka lub gitary. Zwykle siodełka są montowane na kleju, często przed lakierowaniem (jak na tym zdjęciu) a to jeszcze bardziej komplikuje sprawę. W tej gitarce „udało” się to zrobić czysto, ale nie zawsze tak wyjdzie. Od czasu do czasu przy demontażu siodełko złamie się nawet mi, a robię to od 30 lat!

Do popularnych marek gitar (Gibson, Epiphone, Fender) dostępne są siodełka wstępnie ukształtowane i z nacięciami pod struny. Nie zdarza się jednak aby pasowały do konkretnej gitary bez dodatkowej obróbki. Albo nie zgadza się szerokość, albo długość, albo wysokość, albo rozstaw strun, albo głębokość nacięć pod struny, albo radius podstrunnicy itp. Wszystko to trzeba ręcznie starannie poprawić i dopasować. Na koniec często jeszcze trzeba zrobić małe zaprawki lakiernicze na końcach siodełka tak aby wszystko wyglądało jak fabryczne (czyli żeby nowe siodełko „znalazło” się pod lakierem!?).

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Ta sama gitara z nowym siodełkiem Graph-Tech Tusq XL. Perfekcyjne wykonanie zarówno pod względem technicznym jak i estetycznym. Jedyne co może się nie podobać (mnie to razi) to inny kolor siodełka od koloru bindingu. Niestety nie ma możliwości cokolwiek lepszego dopasowania – do wyboru jest tylko siodełko czarne (grafitowe) i białe (lekko kremowe).  Fabryczne siodełko też nie było w tym samym kolorze…

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Czarna wersja siodełka Graph-Tech Tusq XL.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Nowe siodełko w gitarze Music Man ze zlikwidowaną kompensacją – wreszcie gitara zaczęła stroić! Bardzo popularna modyfikacja w gitarach MM.

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Dociskacz strun Graph-Tech wykonany z tego samego materiału co siodełka. Gwarantuje minimalne tarcie o struny i dobre trzymanie stroju nawet w gitarach z tradycyjnym tremolo. Bardzo popularna i wręcz obowiązkowa modyfikacja, którą możesz z łatwością wykonać samodzielnie.

Dodaj komentarz