Do wysyłki kurierem gitara musi być starannie zapakowana. Miękki pokrowiec czy fabryczny karton zupełnie się do tego nie nadają. Gitara bezwzględnie musi być w sztywnym futerale. Jeżeli nie masz sztywnego futerału, to pożycz (na tydzień) od kolegi albo wreszcie kup swój – wypada żebyś miał porządny futerał, zwłaszcza jeżeli zamierzasz inwestować w instrument. Głupio by było, gdybyś po serwisie dostał gitarę z nowymi lśniącymi progami i …. złamaną główką.
Bardzo ważne jest, aby gitara dobrze leżała w futerale. Jeżeli masz uniwersalny futerał albo pożyczany, to zwróć szczególna uwagę na to, czy gitara nie lata w futerale i w razie potrzeby dołóż w odpowiednich miejscach jakąś gąbkę, styropian czy papier. Absolutnie nie ściągaj strun, nie popuszczaj pręta, nie obniżaj naciągu strun – nic z tych rzeczy. Wyślij mi gitarę normalnie przygotowaną do gry lub w takim stanie w jakim się aktualnie znajduje. Z futerału wyciągnij zbędne akcesoria (pasek, kabel itp.). Jeżeli wysyłasz mi w futerale jakieś części (np. przetworniki na wymianę) to również sprawdź czy są bezpieczne i czy nie uszkodzą przypadkowo instrumentu.
Sztywny futerał, nawet prostokątny czy skrzynię transportową, należy zapakować w karton. Samo owinięcie folią stretch czy bąbelkową nie wystarczy. Takie są wymogi kuriera i nie spełnienie ich może skończyć się naliczeniem dodatkowej opłaty za przesyłkę niestandardową. Poza tym szkoda żeby w transporcie ucierpiał choćby sam futerał.
Karton zaklejamy taśmą klejącą i z dwóch stron na bokach naklejamy List Przewozowy oraz naklejki typu „OSTROŻNIE”, „NIE RZUCAĆ” itp. Naklejki takie bez problemu otrzymasz np. na Poczcie. Jak napiszesz odręcznie grubym markerem „Ostrożnie” – też będzie.
Absolutnie nie należy owijać kartonu folią stretch – niestety wiele osób tak robi i myśli, że tak jest lepiej – to bardzo utrudnia sortowanie paczek kurierowi i również może skończyć się naliczeniem dodatkowej opłaty. Zauważ, że żaden fabrycznie zapakowany w karton sprzęt (gitara, klawisz, piecyk, telewizor) nie jest dodatkowo zabezpieczany żadną folią – właśnie z tego powodu – co najwyżej jeszcze jednym zewnętrznym kartonem.
Jeżeli masz problem ze znalezieniem odpowiedniego kartonu (dobrze jest zachować fabryczny karton z gitary/futerału) to idź do sklepu muzycznego i tam na pewno coś się znajdzie (z gitary, z klawisza) albo do sklepu RTV ( z dużego telewizora), albo do rowerowego. W razie potrzeby samodzielnie przytnij większy karton do odpowiedniego rozmiaru albo ostatecznie zrób jeden z dwóch mniejszych. Pamiętaj przy tym, że karton ten ma być użyty dwukrotnie, również w wysyłce powrotnej.